potrzebujemy:
opakowanie makaronu – nic dlugiego raczej male zwarte formy :)
5 duzych pomidorow
bazylia (koniecznie swieza), czosnek, oliwa z oliwek, sol i pieprz
wykonanie:
gotujemy makaron i zostawiamy do wystygniecia
pomidory obieramy ze skorki (nie uwazam czytelnikow za abnegatow ale na wszelki wypadek mowie, ze pomidorki nalezy oblac wrzatkiem i skorka wtedy schodzi w trymiga), a nastepnie kroimy je w kostke, w tak zwanym miedzyczasie szykujemy zalewe a mianowicie do oliwy z oliwek (okolo pol filizanki) wkrajamy cieniutkie plasterki czosnku i dodajemy porwana na kawaleczki bazylie i na jakis czas zostawiamy zalewe, w celu odstania i przejscia przyprawami, gdy makaron juz wystygnie, dodajemy pokrojone pomidory, polewamy wszystko zalewom, solimy, pieprzymy mieszamy i delektujemy sie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze