składniki:
czerwony ryż
soczewica
włoszczyzna
świeży imbir
cebule
czosnek
zielony groszek
ostra papryka
masala
marynowana papryka pomidorowa
kapary
przygotowanie:
* 4 jaja ugotować na twardo pokroić w ósemki, popieprzyć, posolić
* wstawić do gotowania szklankę czerwonego ryżu
* ugotować na masę szklankę soczewicy, pod koniec dodać pół szklanki
zielonego groszku (najlepszy świeży, broń boże z puszki, myśmy dali
rozmrożony)
* duży jak dwa kciuki kawałek imbiru grubo obrać (obierki zwiazać nitką i
dodać do gotowania ryżu), drobniuśko posiekać na szklanej desce coby
soku nie stracić, do rondla
* marchewka, pietruszka i kawał selera posiekać i do rondla
* 3 wielkie zęby czosnku posiekać i do rondla
* całą ostrą papryczkę (ja użyłem ususzonej latem) posiekać razem z nasionkami i do rondla
* 3-4 cebule posiekać i do rondla
* do tegoż rondla dodać czubatą łyżeczkę masali (M. przywiezła z Varanasi), troszkę oleju, troszkę wody i dusić, dusić, dusić ..
* połączyć soczewicę z warzywami i jeszcze poddusić razem
* na talerz wyłożyć jaja, ryż i masę warzywną
* całość porządnie wymieszać na talerzu przed spożyciem
* zagryzać kaparami i papryką
PS
Natchnieniem była niedawna wizyta w restauracji/klubie/galerii Herezja
na Chłodnej w składzie mjr, M., Nel, Ruda – jest pięknie, drogo i
urokliwie, warto zajrzeć (szczególnie przed 16-tą na indyjski lunch) –
lokal trzypoziomowy, odlotowe wnętrza i śniady pan gra na sitarze ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze