środa, 20 lutego 2019

żur z kiełbasą

1. najpierw trzeba zakwasić żur
najlepsza jest żytnia mąka razowa, można też dodać rozbite porządnie w moździerzu żyto i kawałeczki razowego chleba, razem jakieś 4 czubate łychy na litr dobrej, przegotowanej wody, dodać czosnku i sól, w butle i zatkać gazą, ma stać w ciepłym miejscu 5-7 dni
/leniwi mogą kupić gotowy ale to nie to, broń boże z torebki, jak już to najlepiej z małego osiedlowego warzywniaka w butli po wódce!/

2. trzeba nam:
* jakiejś kości z mięskiem na bulion /leniwi dadzą wołowego Knorra/
* włoszczyzny /leniwi Vegetę czy Warzywko/
* gęstej śmietany
* kiełbasy porządnej, cienkiej
* jajek
* bułki na grzanki
* listka, ziela, soli, ziarnistego pieprzu do bulionu
* jeszcze 2 ząbków czosnku
* łyżeczke majeranku

3. no to robimy:
uwarzyć 1,5l. bulionu
kostke obeżreć z mięska
wywalić włoszczyzne i czosnek
dodać 1,5 szklanki przecedzonego żuru
dodać kiełbase w półplasterkach
zamajeranić
zaśmietanić
zagotować
podawać w miseczkach z cząstkami jajka na twardo, oddzielnie gorące grzanki z patelni niech se każdy dokłada wedle życzenia …

4. mniam, mniam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za wszystkie komentarze