Bardzo proste danie głowne na obiad rodzinny. Niestety nie na ostatnią chwilę, bo przygotowanie trwa dwa dni.
Za to wrażenia kulinarne rekompensują ten długi czas czekania :)
W sklepie zwracamy szczególną uwagę na:
- duży kawał szyny (1,5 kg lub więcej)*
- butelkę wina czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego
- oliwę z oliwek
- czosnek (kilka sporych ząbków)
- 3 duże cebule
- 2-3 kolorowe papryki
- przyprawy: słodką i ostrą paprykę w proszku, oregano, sól, pieprz.
I ładujemy wyżej wzmiankowane produkty do koszyka, o ile już nie posiadamy ich w domu.
Umytą szynę nacieramy dressingiem z pół szklanki oliwy i rozgniecionych 3 ząbków czosnku, potem wcieramy po 2 łyżki ostrej i słodkiej papryki, garstkę oregano, prószymy solą, pieprzem i w całości wrzucamy do duzego gara.
Zalewamy połową butelki wina i odstawiamy na 1 dzień.
Drugiego dnia z rana wyciągamy mięcho i układamy wprost na blachę piekarnika, nagrzaną do 200 stopni. Zalewamy marynatą z garnka i pieczemy kilka godzin podlewając winem i ew. obracając na drugą stronę, od czasu do czasu również degustując w/w wino w celach badawczych. Co jakiś czas trzeba odkroić kawałek i spróbować. U mnie w sumie pieczenie trwało z 5 godzin.
Ze 2h przed podaniem na stół wrzucić pokrojoną na kawałki paprykę (czerwoną, zieloną, żółtą) oraz cebule pokrojone w półtalarki. Nie wcześniej, bo papryka się zupełnie rozmoczy i będzie breja a nie kolorowe warzywa.
Podawać zaraz po wyjęciu z piekarnika, pokrojone na plastry i przystrojone papryką z sosikiem wygląda super.
A jak smakuje!
Wypróbowałam wczoraj i polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze