Jabłka obrodziły na złość wszystkim, powoli człowiek traci wenę co z nich można jeszcze zrobić, bo ile można je jeść. A można mówię, zrobię szarlotkę z odrobiną dżemu, będzie pysznie i trochę inaczej niż zwykle. Zapraszam i Was do spróbowania szarlotki jeszcze przed końcem sezonu. :-)
Składniki:
410g mąki krupczatki
1 żółtko
1 jajo
87g masła
18g smalcu (1 łyżka)
2 łyżki śmietany
140g cukru
Szczypta soli
1 łyżeczka soku z cytryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru wanilinowego
Ponadto:
Bułka tarta z masłem do obsypania formy
500g jabłek, pokrojonych w plasterki, obsypanych 1 łyżką cynamonu
½ słoiczka dżemu wiśniowego ( nadadzą się również konfitury czy powidła)
Mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem wanilinowym przesiewamy na stolnicę. Dodajemy cukier, mieszamy. W kubeczku mieszamy śmietanę z jajkami, w rondelku rozpuszczamy tłuszcze. Dodajemy śmietanę do ciasta, masło, zagniatamy. Formujemy kulę i wsadzamy na co najmniej 2 godziny do lodówki.
Tortownicę ( u mnie forma do tarty) smarujemy tłuszczem i posypujemy bułką tartą, jedną część ciasta rozkładamy na spodzie i bokach tarty. Możemy podpiec w piekarniku na 12 min.
Na podpieczony spód wykładamy dżem/powidło/konfiturę, na to jabłka. Na wierzch ścieramy pozostałą część ciasta. Wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 180st. Na 30-40 min (do tzw. suchego patyczka).
Smacznego :-)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze