potrzebujemy:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka płatków owsianych
kostka masła
dwa jaja
pół kilo śliwek
pół szklanki cukru pudru
trzy łyżki cukru zwykłego
blacha, tłuszcz do jej nasmarowania i bułka tarta;
wykonanie:
mąkę, płatki i cukier puder wsypujemy do miski, do tego dodajemy masełko i wszystko siekamy nożem, następnie dodajemy oba żółtka i mieszamy, mieszamy, mieszamy aż wyjdzie nam jednolita masa, która będzie odlepiać się od łapek (dopuszczalne jest podsypywanie mąką jeżeli ciasto jest za rzadkie lub dodanie kilku łyżek śmietany jeżeli jest za suche), którą to masę formujemy w kulę, zawijamy w folię aluminiową i ładujemy do zamrażalnika na godzinę minimum (ciasto kruche jest tym lepsze im dłużej poleży w zimnie). W tak zwanym międzyczasie drylujemy śliwki i zostawiamy na sitku żeby obciekły z soku, ubijamy pianę z białek dodając na końcu procesu ubijania cukier, nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni. Blaszkę smarujemy tłuszczem, posypujemy bułką tartą i wyklejamy ciastem – nie należy zrażać się jak zostanie nam ciasto, gdyż przyda się ono nam! – nastepnie wkladamy blachę z ciastem do piekarnika, żeby się leciuteńko przyrumieniło potem wyciągamy ją, wykładamy śliwy, na to białko i robimy kruszonkę z pozostałego ciacha i ładujemy blaszkę do pieca. Nic nam więcej nie pozostaje do roboty, tylko czekać aż cudownie się wszystko zarumieni, ciasto po próbe patyczka nie zostawi na nim wilgotnego osadu i wtedy można już je wyjąć i delektować się doskonałym smakiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za wszystkie komentarze