Deadeye Dick’s Cuisine

Chleb z mąki kukurydzianej wypiekany przez Mary Hoobler:
w misce wymieszać pół szklanki mąki, półtorej szklanki żółtej mąki kukurydzianej,
łyżeczkę soli, łyżeczkę cukru i trzy łyżeczki proszku do pieczenia.
Dodać trzy ubite jajka, szklankę mleka, pół szklanki śmietany i pół
szklanki roztopionego masła.
Zawartość przelać do foremki grubo wysmarowanej masłem i piec przez
piętnaście minut w temperaturze czterystu stopni.
Gdy chleb jest jeszcze gorący, pociąć go w kostkę. Podawać gorące,
owinięte w serwetkę kawałki.

***
Świeżo złowiona haitańska ryba w kremie kokosowym:
dwie szklanki tartego orzecha kokosowego wsypać do gazy nad miską.
Zalać szklanką gorącego mleka i odcedzić.
Ponownie zalać dwiema szklankami gorącego mleka i odcedzić.
Płyn zebrany w misce to sos do polewania.
Wymieszać w rondlu funt pokrojonej w plasterki cebuli, łyżeczkę soli,
łyżeczkę ziarnistego pieprzu i łyżeczkę zmielonego i smażyć na maśle,
aż cebula zmięknie, ale się nie przyrumieni. Dodać cztery funty pociętej
na kawałki ryby i dusić pod przykryciem przez dziesięć minut. Odkryć
rondel i polewać rybę sosem do czasu, aż będzie dostatecznie miękka, a sos
stanie się gęsty jak krem.

***
Maltańska zupa bananowa:
udusić dwa funty gęsiego lub kurzego mięsa z dodatkiem połowy szklanki siekanej cebuli, łyżeczki soli, połowy łyżeczki
czarnego pieprzu i szczypty czerwonej papryki, podlewając dwiema kwartami
wody. Dusić przez godzinę.
Dodać trzy obrane ze skóry słodkie ziemniaki i trzy obrane banany.
Gotować na wolnym ogniu, aż mięso stanie się miękkie i delikatne, a potem je
wyjąć.
Pozostałość stanowi osiem porcji haitańskiej zupy bananowej.
Bon appetit!

***
Flaczki Mary Hoobler:
wieprzowe jelito cienkie pociąć na dwucalowe kawałki i myć dokładnie,
często zmieniając wodę, aż usunięte zostaną
wszystkie skrawki tłuszczu.
Gotować przez trzy do czterech godzin z dodatkiem cebuli, ziół i czosnku.
Podawać z warzywami i kaszą.

***
Spuma di cioccolata pani Maritlmo:
połamać i wsypać do rondla sześć uncji półsłodkiej czekolady.
Roztopić w piekarniku rozgrzanym do temperatury
250 stopni.
Do czterech żółtek dodać dwie łyżeczki cukru, wymieszać i ubijać do
momentu, aż mieszanina uzyska bladożółty kolon Następnie wymieszać ją
z roztopioną czekoladą, ćwiartką szklanki mocnej kawy i dwiema łyżkami
stołowymi rumu.
Mocno ubić dwie trzecie szklanki zimnej i gęstej śmietany. Dodać do
mieszaniny. Delikatnie rozbełtać mieszaninę i nałożyć ją łyżką do
kubków; każdy kubek stanowi jedną porcję. Wstawić na dwanaście godzin do
lodówki.
Wystarcza dla sześciu osób.

***
Jajka d la Rudy Waltz (lat trzynaście):
posiekać, ugotować i przecedzić szpinak do dwóch szklanek. Wymieszać
go z dwiema łyżkami stołowymi masła, łyżką stołową soli i szczyptą
gałki muszkatołowej. Podgrzać i nałożyć do trzech żaroodpornych
miseczek lub kubków.
Na wierzch każdej porcji położyć jajko ugotowane bez skorupki i posypać
tartym serem. Piec przez pięć minut w temperaturze 375 stopni.
Starcza dla trzech osób: niedźwiedzia, niedźwiedzicy i niedźwiadka,
który je ugotował – i który pozmywa po zjedzeniu.

***
Tort linzeński (przepis z MBugIe-Observer”):
 pół szklanki cukru wsypać do szklanki masła i mieszać, dopóki nie utworzy się spieniona masa.
Wbić do niej dwa żółtka i dodać pół łyżeczki tartej skórki cytryny.
Szklankę mąki przesiać przez sito razem z ćwiercią łyżeczki soli,
łyżeczką cynamonu i ćwiercią łyżeczki goździków, i dodać do masła
wymieszanego ż cukrem. Dosypać po szklance drobno siekanych migdałów i
orzechów laskowych.
Dwie trzecie objętości ciasta rozwałkować do grubości jednego cala.
Wyłożyć nim dno i ścianki ośmiocalowego rondla. Na ciasto nałożyć grubą
warstwą półtorej szklanki dżemu malinowego. Rozwałkować pozostałą
część ciasta i podzielić na osiem cienkich pasków długości dziesięciu
cali. Skręcić je lekko i ułożyć na wierzchu w ozdobny sposób. Naciąć
brzegi ciasta.
Piec przez godzinę w piecu rozgrzanym do temperatury 350 stopni, a potem
schłodzić do temperatury pokojowej.
Ulubiony przysmak wiedeńczyków przed pierwszą wojną światową!

***
Pieczeń na dziko a la Rudolph Waltz, R.Ph: w
wymieszać w rondlu szklankę octu winnego, pół szklanki białego wina, pół szklanki octu jabłkowego,
dwie pocięte na plasterki cebule, dwie pokrojone marchewki, drobno posiekany
kawałek selera, dwa listki laurowe, sześć rozgniecionych kostek przyprawy
indyjskiej, dwa goździki, dwie łyżki stołowe rozgniecionych ziarenek
pieprzu i łyżkę stołową soli. Doprowadzić do wrzenia.
Gorącą marynatą zalać czterofuntowy zwinięty i obwiązany comber
wołowy, umieszczony w głębokiej misce. Wymoczyć mięso w marynacie. Nakryć
miskę i włożyć na trzy dni do lodówki. Mięso obracać co jakiś czas,
kilka razy dziennie.
Po trzech dniach wyjąć mięso z marynaty i osuszyć. Podsmażyć ze
wszystkich stron w rondlu do duszenia na ośmiu łyżkach stołowych tłuszczu spod
pieczeni. Gdy mięso się ładnie przyrumień!, wyjąć je z rondla i wylać
tłuszcz. Włożyć mięso z powrotem do rondla, podgrzać marynatę i
zalać nią mięso. Dusić na wolnym ogniu przez około trzy godziny. Zlać sos;
odcedzić i usunąć niepotrzebny tłuszcz. Utrzymywać stałą temperaturę w
rondlu do duszenia.
Roztopić w rondlu trzy łyżki stołowe masła, dodać trzy łyżki mąki,
łyżkę cukru i wymieszać. Powoli wlewać do rondla marynatę, mieszając
do momentu uzyskania jednorodnego sosu. Dodać szklankę sproszkowanego imbiru
i gotować na wolnym ogniu przez około sześć minut.
I to wszystko!

***
Nakrapiane pierniczki:
roztopić szklankę masła i funt melasy w
dwulitrowym rondlu. Mieszać na wolnym ogniu do chwili pojawienia się pierwszych
pęcherzyków powietrza. Ostudzić do temperatury pokojowej. Wbić dwa jajka i
dodać łyżeczkę wanilii. Dodać szklankę przesianej mąki, pól łyżeczki
soli, szklankę posiekanych orzechów lasko¬wych, szklankę półsłodkiej
czekolady w małych kawałkach i dobrze wymieszać.
Wyłożyć do rynienki do pieczenia formatu dziewięć na jedenaście cali,
obficie nasmarowanej tłuszczem. Piec przez około trzydzieści pięć minut
w temperaturze stu dziesięciu stopni.
Schłodzić do temperatury pokojowej i pociąć w kostkę dobrze
natłuszczonym nożem.